'Jutrem'. Nie wiem jaka to odmiana słowa 'jutro', ale przecież taka istnieje.
'Chciałbym, żeby dzisiaj było jutrem.' - znaczy chciałbym, żeby w tej chwili był wczorajszy dzień.
A na odwrót?
'Chciałbym,
żeby dzisiaj było wczoraj'. - w znaczeniu 'Chciałbym, żeby w tej chwili
był jutrzejszy dzień.' Choć tak naprawdę, żeby osiagnąć to znaczenie to
trzeba by słowo 'wczoraj' odmienić. Tylko jak?
'Chciałbym, żeby dzisiaj było wczorajem'? Przecież takie słowo nie istnieje... a raczej nie istniało. Już istnieje, właśnie je sobie stworzyłem.
Chciałbym, żeby dzisiaj było wczorajem. Chciałbym, żeby obecne dzisiaj było w tej chwili już wczorajem. Chcę jutra.
'Chciałbym, żeby dzisiaj było wczorajem'? Przecież takie słowo nie istnieje... a raczej nie istniało. Już istnieje, właśnie je sobie stworzyłem.
Chciałbym, żeby dzisiaj było wczorajem. Chciałbym, żeby obecne dzisiaj było w tej chwili już wczorajem. Chcę jutra.